20 kwietnia, 2024
Na polskim rynku rejsów i czarterów dzielnie walczą nieliczne drewniane jednostki, ale organizowane na nich pływania są zwykle dość niedrogie. Jest to droga po równi pochyłej, bo takie jachty z trudem są w stanie zarobić na swoje utrzymanie, a koszty te są wielokrotnie wyższe od utrzymania plastikowych łódek. Fajnie by było doczekać się odwrócenia tego trendu, kiedy uczestnicy rejsów na drewnianych jachtach wybierać je będą nie z powodu niskiej ceny, tylko ze względu na ich unikalność, historię, ponadczasową urodę. Będą sie godzić na skromne warunki hotelowe oferowane przez klasyczne jednostki, ponieważ żeglują nie dla wygód, ale w poszukiwaniu wyjątkowych przeżyć.