21 maja, 2024
Jeszcze nie ochłonęliśmy po wydarzeniach dwóch ostatnich tygodni (otwarcie wystawy na 100-lecie PZŻ i podniesienie bandery na Głowasiu) a tu kolejne emocje, tym razem dotyczące nas bezpośrednio!
Możemy wam już dzisiaj oficjalnie powiedzieć, że Fundacja Klasyczne Jachty otrzymała w darowiźnie niezwykły jacht. Jest to szóstka, czyli łódź typu R-6 (lub też 6mR), powstałej ponad 100 lat temu klasy regatowej, która do dziś zachwyca techniką i stylem. Zwodowana w 1927 roku, zaprojektowana i zbudowana przez wybitnego brytyjskiego konstruktora Francisa Morgana Gilesa. Nazywa się Dana.
Jej pierwszym właścicielem był brytyjski przedsiębiorca Valdemar Graae, a następnie Christian Enevold Hansen, prezes Królewskiego Jachtklubu Danii. Dana, malowana w narodowe duńskie barwy, zyskała przydomek „Czerwony Diabeł” dzięki swojej szybkości. W 1927 roku, po triumfach w Kopenhadze, reprezentowała Wielką Brytanię w Scandinavian Gold Cup w USA, zdobywając trzecie miejsce.
Na stałe wpisała się w historię jednej z najbardziej prestiżowych imprez dla klasyków na świecie. W 1929 roku król Danii Christian X startował na Danie w Regates Internationales de Cannes, zdobywając dwa pierwsze i jedno drugie miejsce. Na cześć tego wydarzenia nazwę regat zmieniono na Regaty Królewskie i pod nią znane są do dzisiaj.
Dana z pewnością jest w grupie najciekawszych szóstek w historii tej klasy. Będąc świadkiem wielu epokowych momentów, ostatecznie trafiła do Duńskiego Muzeum Żeglarstwa, skąd około 2006 roku przywędrowała do Polski. Dwa lata temu przeszła na własność wnuka F.M. Gilesa, który ofiarował w dniu dzisiejszym jacht fundacji.